a mianowicie samej końcówki. Jakim cudem udało się Greenowi przekonać Machę by strzelił sobie w łeb? Gdy tak sobie oglądałem niedawno ten film po raz kolejny to zacząłem się zastanawiać czy przypadkiem Macha nie jest kolejnym alter ego Greena...
To nie Green go przekonał ale jego własne EGO z którym Macha się utożsamiał. Bał się, że Gold go skasuje a on nie będzie nawet wiedział kiedy. Trup się nie boi.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.